piątek, 31 sierpnia 2012

O północy w Paryżu

Cześć :) Mój dzisiejszy dzień nie był do końca udany, ponieważ nie kupiłam swetra, którego miałam w planach zakupić ;( Jestem nieźle wkurzona, bo objechałam dzisiaj prawie wszystkie galerie w poszukiwaniu go. No nic mówi się trudno. Czy wy też tak macie, że jak się już na coś zdecydujecie to tej rzeczy nie ma w sklepie i wtedy żałujecie, że wcześniej jej nie kupiłyście?? Ja niestety mam tak często. Dobra już was nie zanudzam, przejdę do tytułu posta "O północy w Paryżu" - film Woodego Allena, co prawda wyszedł on już jakiś rok temu, ale jakoś nie mogłam się zebrać, żeby go w końcu oglądnąć. Zachęciło mnie również to, że ostatnimi czasy reklamują jego nowy film "Zakochani w Rzymie". Dlatego dzisiaj postanowiłam, że poświęcę mu czas. Ale co to za oglądanie filmu bez przekąsek ???  Niestety  popcornu nie mam, ale za to mam... pianki !!!  

Przepraszam za jakość zdjęcia, ale było robione dosłownie przed chwilą, a jednak zdjęcia wieczorne nie wychodzą tak dobrze jak w dzień ;)

63 komentarze:

  1. heh ja też jak oglądam wieczorami film to w łózku mam pełno jedzenia;) zapraszam J.
    i powodzenia w blogowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję, że sweter w końcu znajdziesz. jak nie ten to inny :) pianki <3 powodzenia w prowadzeniu bloga :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :) czasem tak mam ze zaluje :D
    aaach pianki<3 uwielbiam:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak już obejrzysz to proszę napisz mi czy warto.. bo też chciałam go obejrzeć i też zachęciła mnie ta reklama 'Zakochani w Rzymie', ale nie mogę się zdecydować. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mniaaam ♥ [rzez to zdjęcie,to mi tylko smaka narobiłaś! :( dziękuję za twoje odwiedziny u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam !
    Tak... Niestety często tak mam ;/ Nigdy nic nie ma jak pojadę w zaplanowanym terminie po konkretną rzecz !
    Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nienawidzę takich sytuacji. Przede mną stoi identyczny kubeczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny kubek i miseczka :D
    Nigdy nie lubiłam pianek. A "O północy w Paryżu" oglądałam w kinie i mnie strasznie nudził :(

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja wlasnie chcialam napisac ze zdjecie fajne ;D

    u mnie do wygrania dowolona para butów, zapraszam: http://madame-chocolate.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. nie lubie pianeek;)
    i tez obsewuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pianki <3

    ja mam wieeelka ochotę na 'zakochani w Rzymie'

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę zabrac się na ten film! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniaam <3
    Może tez go obejrzę ;d

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś ten film muszę obejrzeć ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. dzięki za odwiedziny !
    pianki *_*

    OdpowiedzUsuń
  16. Oglądałam ten film w kinie :) Pianki <3

    OdpowiedzUsuń
  17. mnie znudził ten film ;3

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie oglądałam ; ) + Piankiii ♥ + Zapraszam ; *

    OdpowiedzUsuń
  19. ja tak zawsze mam hahaha, no trudno zdarza się:) Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  20. a ja mam akurat ochotę na pianki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj tak, mi też się tak czasami zdarza ;< Również obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. narobiłaś mi smaka na pianki, no ! :D
    Zapraszam do mnie i do obserwowania :>

    OdpowiedzUsuń
  23. Ach, pianki. <3 Jak dla mnie są nawet lepsze niż popcorn.
    Ja mam tak, że jak się nastawie, że mam kupić p. buty to za cholerę nie mogę znaleźć nic fajnego, ale za to kupuję masę innych ciuchów, ;)
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Obserwuję ;)
      Zapraszam do mnie : http://uciekam-w-nieznane.blogspot.com/

      Usuń
  24. Pianki !!! *.*
    również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  25. też tak mam, jeśli chodzi o zakupy -.-' koniecznie napisz recenzje filmu!

    zapraszam na nowy post www.rubber-balloon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Pianki! :) Podoba mi się Twój blog, powodzenia na początku! ;> Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  27. pianki ♥
    ja również obserwuję ; d

    OdpowiedzUsuń
  28. przepiękny kubek :D
    też taki chcę ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  29. pianki ♥
    zapraszam:
    http://highwayy-to-hell.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. równiez obserwuję :) mniam!pianki

    OdpowiedzUsuń
  31. Też mam za sobą nieudane zakupy .
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. mniam, uwielbiam pianki. *_*

    OdpowiedzUsuń
  33. mniam ;)
    Proszę zobacz do mnie i zaobserwuj to dla mnie ważne! Oddzwięcze się ♥
    www.oliwiaa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. mniam mniam!
    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. pianki!<3
    nie widziałam tego filmu, ale mam zamiar wybrać się do kina na niego:)

    OdpowiedzUsuń
  36. ale mi zrobiłaś ochotę na pianki:)
    zapraszam do obserwowania mojego bloga ja juz twój zaczęłam
    POZDRAWIAM

    http://justys1993.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Film " Zakochani w Rzymie " nie powalił mnie na kolana. Szczerze mówiąć, spodziewałam się czegoś lepszego po komedii Allena. No ale to tylko moje zdanie, może Tobię się spodoba.
    Obserwuję <3

    OdpowiedzUsuń
  38. ja bardzo często żałuję, ze nie kupiłam czegoś wcześniej :((

    OdpowiedzUsuń
  39. Ty nie kupiłaś sweterka, a ja torby do skzoły. : (

    OdpowiedzUsuń
  40. ooj tak, ostatnio miałam tak,kiedy pojechałam do Poznania, chciałam kupić bluzkę ale stwierdziłam że kupię ją w swoim mieście, a jak wróciłam, okazało się że tutaj jej nie ma :c

    OdpowiedzUsuń
  41. Pianki na gorąco :)
    http://czerwcowygorset.blogspot.com/
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. pianki sa pyszne i w ogóle masz fajny kubeczek i miseczkę;D

    OdpowiedzUsuń
  43. nie oglądałam, ale może kiedyś obejrzę z koleżanką czy coś ; ) też obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja chyba raz żałowałam, że czegoś nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ostatnio tak miałam... Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  46. mam tak bardzo czesto..:/ ale jeszcze gorsze jest jak sobie "cos" wymysle co bym chciala i nigdzie tego nie moge znalesc..
    ___________________________________________
    http://joeced.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  47. Uwielbiam te pianki :))

    Zapraszam do mnie na rozdanie :)

    http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2012/08/probkowe-moje-pierwsze-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  48. Też tak mam , ale teraz staram się kupić to co mi się tak od razu podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Te pianki to smak mojego dzieciństwa :D

    OdpowiedzUsuń